Finanse

Firmy windykacyjne jak lustro bieżącej sytuacji gospodarczej

Przedstawiamy komentarz Włodzimierza Szymczaka, dyrektora zarządzającego w Atradius Collections. Firma, która wchodzi w poczet członków Polskiego Związku Windykacji bliżej przyjrzała się i skomentowała obecną sytuację na rynku windykacji B2B.

W tym roku Atradius Collections świętuje 10 urodziny obecności w Polsce. Każda rocznica, a szczególnie okrągła, zmusza do przemyśleń oraz podsumowań dotychczasowych osiągnięć, a także weryfikacji planów na kolejne lata. Polski rynek pozostaje rozwojowy, a jego perspektywy są dobre. To co dla nas ważne, to fakt, że outsourcing windykacyjny jest coraz bardziej popularny. Choć nadal wyraźnie widzimy przestrzeń do działania, ponieważ w kraju na zewnątrz zlecana jest na ten moment obsługa ok 30,0 proc. długów, w Europie Zachodniej odsetek ten dochodzi do 65,0 proc.

Każdy przypadek traktujemy indywidualnie

Istotne jest to, że przez lata obecności na rynku Atradius Collections bardzo dokładnie poznał lokalne otoczenie biznesowe. Zdajemy sobie oczywiście sprawę z tego, że to nie wystarczy. Ważna jest stała obserwacja sytuacji gospodarczej nie tylko danego kraju, ale całego regionu. Dla Atradius Collections to możliwe dzięki oddziałom w 25 krajach na całym świecie. Zmiany zachodzące na tym poziomie mają bowiem nierzadko kluczowe znaczenie dla funkcjonowania przedsiębiorstw. Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, możemy przypuszczać, że tendencja związana z odzyskiwaniem należności na świecie będzie się pogarszać. W związku ze skomplikowaną sytuacją na Ukrainie, wynikiem referendum dotyczącego tzw. Brexitu czy nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych, globalnie zauważalny jest mniejszy odsetek odzyskanych należności aniżeli jeszcze w roku 2015. Wskaźnik odzyskanych należności spadł w tym okresie o blisko 3%.

Warto też zwrócić uwagę na innych graczy w Europie. Ostatnie wyniki największych partnerów handlowych Polski wskazują, że jedynie w 2 spośród 10 krajów udaje się odzyskiwać więcej należności w porównaniu do roku 2015. Są to Francja, Czechy. Lepsze wyniki odnotowuje też Słowacja, będąca poza pierwszą dziesiątką partnerów. Pozostałe kraje, a wśród nich Niemcy, Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Rosja, Holandia oraz Węgry odnotowały w tym roku gorsze wyniki niż w 2015 roku. Największe spadki dotyczą Węgier, Włoch oraz Hiszpanii. Dane te dotyczą całego portfela spraw prowadzonych przez nasze oddziały w poszczególnych państwach. Ich negatywny efekt widzimy również na zleceniach przekazywanych przez polskich klientów na ich odbiorców w innych państwach. Warto zwrócić na ten aspekt uwagę – eksport nadal jest jednym z motorów wzrostów PKB, ale jednocześnie mogą nasilać się opóźnienia w płatnościach, które naturalnie będą wpływać na dalsze perspektywy rozwoju eksportu i wpływać na kondycję firm.

Nowe wyzwania i plany na przyszłość

Według 87 proc. klientów Atradius Collections nasze usługi nie szkodzą ich relacjom z dłużnikami. Cieszy nas ten wynik i chcemy w dalszym ciągu wzmacniać politykę zarządzania należnościami klientów oraz oferować im pełnowymiarowe wsparcie, zarówno w kraju, jak i za granicą. W tym celu, z początkiem września br. Atradius zainaugurował działalność kancelarii prawnej, rozwijając zakres usług prawnych świadczonych do tej pory przez Atradius Collections. Mimo to, w obliczu rosnącego zainteresowania i znaczenia pomocy prawnej w zarządzaniu należnościami, postanowiliśmy oficjalnie wyodrębnić spółkę i zaoferować naszym klientom pełny zakres usług w tym obszarze. Zwiększy to nasze zdolności operacyjne i pozwoli na oferowanie usług praktycznie szytych na miarę potrzeb klientów. Wierzymy, że dzięki temu będziemy efektywniej wspierać rozwój ich biznesu. Spółkę, zarejestrowaną pod nazwą Starzyński i Wspólnicy Kancelaria Prawna, prowadzić będzie Piotr Starzyński wraz z zespołem doświadczonych ekspertów Atradius Collections.

Autor:

Włodzimierz Szymczak, Dyrektor Zarządzający Atradius Collections w Polsce

wlodzimierz-szymczak-atradius-collections