Prawo

Odpowiedzialność solidarna inwestora wobec podwykonawcy

Wzniesienie budowli wiąże się ze znacznymi nakładami logistycznymi i finansowymi. Wykonawcy zazwyczaj korzystają z usług  podwykonawców, przekazując wybranym przedsiębiorcom przeprowadzenie określonych prac, ci zaś mogą zawierać umowy z dalszymi podwykonawcami. Powstała zhierarchizowana struktura zależności jest szczególnie wrażliwa na niewypłacalność danego „szczebla drabiny”.

Dla ochrony podwykonawców przed ryzykiem utraty wynagrodzenia, Ustawodawca w 2003 roku wprowadził do kodeksu cywilnego art. 6471, przewidujący odpowiedzialność solidarną inwestora za zapłatę wynagrodzenia z tytułu wykonanych robót budowlanych. Mimo dekady od wejścia w życie, przesłanki powstania odpowiedzialności solidarnej inwestora wciąż budzą wątpliwości.

Na wstępie należy zauważyć, iż regulacja ma charakter wyjątkowy, względem ogólnej zasady prawa cywilnego, ograniczającej skuteczność stosunku prawnego do stron tego stosunku. W związku z powyższym, regulacji art. 6471 nie należy interpretować rozszerzająco, gdyż nie jest to środek bezwzględnie przerzucający obowiązek świadczenia na inwestora – podmiot niebędący stroną umowy z podwykonawcą.

Przesłanki odpowiedzialności inwestora a zakres robót

§ 1 omawianego przepisu nakazuje zawrzeć w umowie między inwestorem a generalnym wykonawcą zakres robót, „które wykonawca będzie wykonywał osobiście, lub za pomocą podwykonawców”. Może się okazać spornym, czy wskazanie tego zakresu jest przesłanką odpowiedzialności solidarnej inwestora względem podwykonawców. Orzecznictwo wskazuje, że „określenie zakresu robót budowlanych wykonywanych osobiście przez wykonawcę (generalnego wykonawcę) oraz podwykonawców nie stanowi elementu przedmiotowo istotnego umowy o roboty budowlane, a w konsekwencji także koniecznej przesłanki powstania solidarnej odpowiedzialności inwestora i generalnego wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy”. (Wyrok SN z dnia 30 maja 2006 roku, IV CSK 61/2006). Wskazanie zakresu prac, które wykonawca musi wykonać osobiście leży w interesie wszystkich stron. Istnienie tego zakresu sprawia, że inwestor nie może dowolnie formułować sprzeciwu od umowy z podwykonawcą. Ma to też znaczenie w przypadku dowodzenia dorozumianej zgody inwestora na umowę z podwykonawcą, gdyż wyraził już wstępną zgodę na wykonanie danych prac przez podwykonawcę. Inwestor z kolei nie może zostać zaskoczony zakresem robót, których główny wykonawca nie wykonuje osobiście.

Odpowiedzialność wykonawcy

Przy sporze, podwykonawca musi wpierw wykazać istnienie umowy o roboty budowlane zawartej pomiędzy inwestorem a wykonawcą. Dalej podwykonawca powinien wykazać, iż efekt jego robót pokrywa się z przedmiotem świadczenia zawartym w umowie zawartej z inwestorem. Może zaistnieć bowiem sytuacja, iż wykonane prace przekraczają zakres zawarty w umowie. Solidarny charakter zobowiązania przesądza także o konieczności wykazania wymagalności roszczenia względem wykonawcy. Innymi słowy, w przypadku nienależytego wykonania umowy przez podwykonawcę, inwestor może odmówić zapłaty.

Zgoda inwestora

Najważniejszą przesłanką powstania odpowiedzialności solidarnej inwestora jest wyrażenie przez niego zgody, na zawarcie umowy o roboty budowlane pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą. Co istotne, zgoda ta nie musi zostać wyrażona na piśmie, tj. może być wyrażona w sposób dorozumiały. Orzecznictwo wskazuje, iż  „Zgoda ta może być wyrażona przez każde zachowanie, które ujawnia ją w sposób dostateczny (art. 60 kc); niezależnie od tego zgodę uważa się za wyrażoną w razie ziszczenia się przesłanek określonych w art. 647[1] § 2 zdanie drugie kc.” (Uchwała SN z dnia 29 kwietnia 2008 roku, III CZP 6/2008).

Warunkiem powstania odpowiedzialności solidarnej zwykle jest dostarczenie inwestorowi odpowiedniej dokumentacji. Art. 6471 § 2 zd. drugie wprowadza fikcję prawną zgody milczącej inwestora, jeżeli ten w przeciągu 14 dni od przedstawienia mu umowy z podwykonawcą, lub jej projektu, wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie, nie zgłosi na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń. Orzecznictwo wskazuje, iż sprzeciw (zarzuty) inwestora powinny także zawierać uzasadnienie, gdyż „nieuzasadniony sprzeciw inwestora wobec umowy podwykonawczej stanowiłby obejście przepisów o solidarnej odpowiedzialności wykonawcy i inwestora za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy robót budowlanych” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 10 kwietnia 2014 roku, I ACa 882/13)

Sąd Najwyższy, we wskazanym wyżej orzeczeniu, zwraca uwagę, iż przedłożenie wyżej wymienionych dokumentów dotyczy jedynie przypisania zgody milczącej inwestora. W wypadku, gdy zgoda ta została wyrażona w sposób czynny, chociażby w sposób dorozumiały, przedłożenie dokumentów wskazanych w Art. 6471 § 2 zd. drugie nie jest istotne dla powstania odpowiedzialności solidarnej inwestora. Sąd Najwyższy interpretuje wolę Ustawodawcy w ten sposób, iż ten zakłada, że „jeżeli inwestor zgodę w sposób czynny wyraża, to wie co robi i nie jest już potrzebny żaden mechanizm obronny” (Wyrok z dnia 4 lutego 2011 roku, III CSK 152/2010)

W przypadku zgody dorozumianej, na zakres odpowiedzialności solidarnej inwestora będzie wpływać stan jego świadomości przy wyrażaniu zgody. Okoliczności powinny przekonywać o tym, iż inwestor posiadał wiedzę o umowie podwykonawczej i wyrażał na nią zgodę. Kontrowersje wzbudza zakres wiedzy, jaką inwestor ma posiadać. Zdaje się, że jeżeli inwestor ma odpowiadać na równi z wykonawcą, musi on zostać zaznajomiony z całą umową. W innym przypadku może się on podnosić zarzuty wynikające z wad oświadczeń woli, jak choćby braku świadomości. Jednakże orzecznictwo w przedstawianym przypadku nie jest jednolite, niekiedy sądy wskazują, iż wystarczy znajomość tylko części umowy, tj.  „postanowienia dotyczące wysokości wynagrodzenia podwykonawcy lub sposobu jego ustalenia, a także zasad lub podstaw odpowiedzialności wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy.” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie I ACa 792/2012). Z pewnością inwestor musi poznać osobę wykonawcy, zakres zleconych robót, sposób jego wynagrodzenia i dochodzenia roszczeń. Niekiedy sądy wymieniają także zdolność technologiczną do wykonania przedmiotu umowy (I ACa 882/13)

Wiedza o warunkach umowy z podwykonawcą jest pierwszą przesłanką stwierdzenia dorozumianej zgody inwestora na zawarcie tej umowy. Drugą przesłanką jest akceptacja tych warunków przez inwestora. Należy tu za każdym razem badać stan faktyczny. Skoro zgoda inwestora jest czynnością prawną, akceptację należy badać także pod kątem osób upoważnionych do reprezentowania inwestora. Samo tolerowanie podwykonawcy na placu budowy nie jest dorozumianą akceptacją. W innym przypadku inwestor byłby zmuszony wstrzymać budowę, by wyrazić swój sprzeciw. Nadzorowanie procesu budowy, uczestnictwo podwykonawców w radach budowy, a także wpisy dokonywane przez kierowników budowy z ramienia podwykonawcy, mogą przesądzać o odpowiedzialności solidarnej inwestora.

W przypadku dorozumianej zgody inwestora, Ustawa nie przewiduje momentu jej wyrażenia. Może ona być udzielona zarówno przed, zawarciem umowy jak i w trakcie jej zawierania. Zgoda udzielona po zawarciu umowy, będzie rodziła solidarność tylko w stosunku do roszczeń powstałych po jej udzieleniu.

Regres

Inwestor pełni rolę ustawowego gwaranta. Odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy ponosi zawsze wykonawca, który ma z nim podpisaną umowę. W przypadku zapłaty wynagrodzenia przez inwestora, inwestor ten może dochodzić regresu względem danego wykonawcy. Inwestor może zarówno potrącić odpowiednią kwotę z wynagrodzenia, lub żądać jej zwrotu.

Autor:
Adam Jarosławski
Aplikant Radcowski w Kancelarii Prawnej WEC Sroczyński i Wspólnicy Sp.k.


  1.  IV CSK 61/2006
  2.  A. Marcinkiewicz, Przesłanki odpowiedzialności solidarnej inwestora wobec podwykonawcy, Radca Prawny 1/2015
  3.  Ibidem
  4.  III CZP 6/2008
  5.  I ACa 882/13
  6.  III CSK 152/2010
  7.  A. Marcinkiewicz, Przesłanki…
  8.  I ACa 792/2012
  9.  I ACa 882/13
  10.  A. Marcinkiewicz, Przesłanki…
  11. Ibidem
  12. Ibidem

Rekomendowane

Musisz być zalogowany aby dodać komentarz Login